Malaga CF przegrała na La Rosaleda 0:1 z Espanyolem Barcelona w spotkaniu 18. kolejki LaLiga Santander 2017/18. Była to 3 porażka z rzędu Boquerones i ich sytuacja w tabeli staję się coraz bardziej dramatyczna.
Nieporadności Malagi i osuwania się jej w tabeli nie widać końca. Piłkarze prowadzeni przez Michela przegrali trzeci ligowy mecz z rzędu.
Gospodarze od początku spotkania razili niedokładnością i słabą organizacją gry. Espanyol szybko to wykorzystał, bo obrońcy Malagi zupełnie nie przypilnowali Sergiego Dardera wbiegającego w pole karne. Były piłkarz Malagi, który po latach wrócił do Espanyolu zdołał przyjąć piłkę i precyzyjnym kopnięciem umieścić ją w bramce.
Malaga pozostała więc na przedostatnim miejscu tabeli Primera Division i ma pięć punktów straty do miejsca dającego utrzymanie. Nie może być jednak inaczej skoro przegrała nawet z Espanyolem, dla którego to pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w tym sezonie. Katalończykom pozwoliło to awansować na czternastą pozycję w tabeli.
