Nie było niespodzianki
Malaga CF przegrała u siebie 0:2 z Atletico Madryt w spotkaniu 29. kolejki LaLiga Santander 2016/17. Tym samym Boquerones wyśrubowali pasmo ligowych meczów bez wygranej do sześciu spotkań.
Dwóch zmian po remisie z Leganes dokonał w wyjściowej jedenastce opiekun miejscowych, Michel – miejsca Castro i Charlesa zajęli Torres i Keko. Czterech piłkarzy wymienił po zwycięstwie z Sevillą trener Atletico, Diego Simeone – zamiast Godina, Vrsaljko, Carrasco i Gameiro mogliśmy oglądać Lucasa Hernandeza, Juanfrana, Torresa i Thomasa Partey’a.
W szóstej minucie na uderzenie z dystansu zdecydował się Koke, ale przytomnie na linii interweniował Kameni. W 26. minucie goście objęli prowadzenie – sprytnie na linii pola karnego próbował odwrócić się Torres, futbolówkę zgarnął jednak rozpędzony Koke, który delikatnie trącił ją obok interweniującego Kameniego.
Po zmianie stron długo nie działo się nic ciekawego, aż do 74. minuty, kiedy to madrytczycy podwyższyli na 2:0. Znów po próbie dryblingu Torresa piłkę zgarnął jego kolega, tym razem Filipe Luis, który sprytną podcinką pokonał Kameniego.
Dziewięć minut przed zakończeniem regulaminowego czasu gry, po raz pierwszy dobrą okazję na zdobycie gola wykreowali sobie Andaluzyjczycy, ale po dośrodkowaniu z rzutu wolnego, niecelnie główkował Llorente. W 86. minucie strzał Rosalesa wybronił jeszcze Oblak.
Atletico po czwartym kolejnym zwycięstwie w lidze znalazło się na ligowym podium, wyprzedzając Sevillę o jeden punkt – piłkarze Sampaoliego swoje spotkanie rozegrają jednak dopiero w niedzielę. W następnej kolejce madrytczycy zagrają z Realem Sociedad, a Malaga w bardzo ważnym meczu w kontekście utrzymania, zmierzy się ze Sportingiem Gijon.
* opis przebiegu spotkania z primeradivision.pl
* pełna dokumentacja spotkania – tutaj
* skrót spotkania – tutaj